Plenerowy ślub i wesele w Pałacu Ksawerów

FOTOGRAFIA ŚLUBNA

Fotografia ślubna jako specyficzna ale jednak dziedzina fotografii od zawsze ma kompleks malarstwa. ‘Zdjęcie jak obraz’ to przecież komplement, który u większości fotografów w tym oczywiście fotografów ślubnych wywołuje od razu poczucie stworzenia czegoś wyjątkowego. Niestety fotograf ślubny nie zawsze decyduje o wszystkich farbach, jakich użyje tym razem. I tak w przypadku zdjęć z uroczystości ślubnej Zosi i Wojtka, którzy zdecydowali się na wrześniowe wesele w Pałacu Ksawerów nieopodal Łodzi, wydawało się, że niestety tym razem trzeba będzie obejść się bez złotego…

PLENEROWY ŚLUB W PAŁACU KSAWERÓW

Już od rana oczy wszystkich skierowane były w stronę zachmurzonego nieba – i ja, zbliżając się do imponującego Pałacu Ksawerów, nie mogłem nie myśleć o awaryjnym planie przeniesienia uroczystości do środka budynku. Jednak tym razem nie musieliśmy z niego korzystać! Pogoda jak na życzenie zmieniła się całkowicie i umożliwiła nam przeprowadzenie uroczystości zgodnie z pierwotnym planem. Jeśli Waszym marzeniem jest ślub w plenerze, gorąco jednak polecam opracowanie “planu B” na wypadek złej pogody. Oszczędzi Wam to wielu niepotrzebnych nerwów, nawet jeśli koniec końców aura pozwoli na plenerowy ślub, jak to na szczęście było u Zosi i Wojtka. Po więcej porad i inspiracji o tym jak przygotować się do ślubu w plenerze zapraszam Was do mini poradnika.

PRZYGOTOWANIA DO ŚLUBU W PAŁACU KSAWERÓW

Przygotowania nowożeńców do imprezy odbyły się w nie do końca jeszcze odrestaurowanych wnętrzach Pałacu Ksawerów znajdujących się na piętrze budynku. Chętnie wykorzystaliśmy ten fakt, używając nieco pustawych przestrzeni tej części Pałacu Ksawerów w roli jakże unikalnego tła do zdjęć. W takim otoczeniu jeszcze wspanialej prezentowała się elegancka i romantyczna, ozdobiona misternymi kwiatowymi ornamentami suknia Zosi oraz jej urokliwy bukiet ślubny w stylu greenery. Udało się także uchwycić Wojtka podczas późnej nauki wiązania muszki. Gotowi na swój wymarzony plenerowy ślub w Pałacu Ksawerów państwo młodzi zdecydowali się na parę chwil tylko we dwoje podczas zorganizowanego przeze mnie firstlooku, a następnie rozdzielili się, aby zgodnie z życzeniem Zosia mogła zostać odprowadzona na dziedziniec budynku przez swojego tatę.

DLACZEGO WARTO MIEĆ WODOODPORNE KOSMETYKI NA ŚLUBIE

Choć ominął nas deszcz z nieba, i tak w końcu zrobiło się mokro – na szczęście w pozytywnym sensie, ponieważ ogromne poruszenie Zosi udzieliło się gościom pary młodej i podczas składania życzeń łzom naprawdę nie było końca. Nie był to jednak koniec emocji, ponieważ powoli zbliżał się zachód słońca, a wraz z nim zaplanowana przez nas wcześniej krótka i intymna sesja poślubna w plenerze. W jej trakcie Zosia i Wojtek wymienili się własnoręcznie napisanymi listami i pełnymi uczuć słowami, które… jak się możecie domyślać wcale nie pomogły opanować wzruszenia. Kiedy emocje lekko opadły, z ogromną radością wykorzystaliśmy wszystkie dobrodziejstwa magicznej, ksawerowskiej “golden hour” – a pozwoliła nam ona uchwycić to, co najpiękniejsze, czyli ciepłe barwy i równie ciepłe uczucia.

O WAS DLA WAS

Po romantycznej sesji Zosia i Wojtek dołączyli do swoich najbliższych, by razem z nimi do białego rana bawić się na weselu w Pałacu Ksawerów. Elegancki charakter wnętrza ubarwiły naturalne dekoracje, nad których fantastyczną aranżacją czuwała przed ceremonią panna młoda. Część świętowania odbyła się także na zewnątrz wspaniale oświetlonego budynku.

Tego dnia długo nie zapomnę – nie tylko ze względu na ostatecznie wyjątkowo sprzyjające nam warunki pogodowe, ale przede wszystkim dzięki niesamowitej energii pary młodej i jej cudownych gości. To dzięki nim wesele w Pałacu Ksawerów było po prostu fenomenalne. Zapraszam Was do obejrzenia efektów mojego reportażu – a jeśli szukacie idealnego miejsca do zorganizowania własnej uroczystości, zachęcam Was również do zapoznania się z moją listą najlepszych miejsc na wesele w Warszawie oraz moich ulubionych miejsc na wesele w Polsce!